Skocz do zawartości

Philips FR 984

Typ sprzętu: Amplitunery AV

Producent: Philips

Model: FR 984


Umiarkowany

(2.5/5)


(2.5/5 na podstawie 2 opinii)

sprzet
bartasxx

Data dodania: 24 wrzesień 2009

bartasxx

Data dodania: 24 wrzesień 2009

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • Tani amplituner
  • Front z taniego tworzywa lipne zaciski na głosniki

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: sprzęt posiadany kiedyś

Ile zapłaciłeś/aś?: 10 EURO-USZKODZONY

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: tani uszkodzony

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: JAMO E310-PDD

Opinia:

Tani amplituner posiada dekodery DTS i DD w miarę uniwersalny

jedno wejście optyczne dwa coaxialne. Co ważne -tani w naprawie:)Zakupiłem go jako uszkodzony 10 EURO a naprawa wyniosła 30 zł (koszt 2 końcówek STK) w stanie idealnym. Wspolpracował z DVD PHILIPSA 763SACD i działał z nim bez problemów jak również podłączone do niego miałem mantę emperor i laptopa równiez bez zarzutu. Dla osób mało wymagających w KD posiadających budżetowe głośniki 5.1 jest całkiem w sam raz u mnie pracował z zestawem JAMO E310PDD.


pmwas

Data dodania: 24 maj 2008

pmwas

Data dodania: 24 maj 2008

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • Wszystko w opinii ponizej
  • Zaciski głosnikowe, praca pilota, plastikowy panel

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Philips DVD763SA (6-ch, Coax), Philips CD 751 (Coax), Kef iQ3, Voice Kraft VK6100S+C :(((

Opinia:

Wśrod audiofilów logo philips budzi jednoznaczne odczucia. Badziew i tyle. Nie trudno zatem się dziwic , ze gdy przed zakupem amplitunera FR984 szukałem w necie informacji o jedo brzmieniu trafiałem często na niezbyt pochlebne opinie o tym sprzęcie. Ostatecznie jednak zdecydowałem się na zakup, bo wlaśnie do mojego pokoju na emeryturę trafił nieco podstarzały, ale wciąż zwarty i gotowy DVD763SA. Pomyślałem, że w towarzystwie dedykowanego amplitunera będzie wyglądał lepiej niż z najtańszym modelem Technicsa, zwłaszcza, ze ten ostatni brzmieniowo nie zachwyca. A że akurat na Allegro był FR984 - wybór padł właśnie na niego.

 

FR984/00S to najtańszy amplituner tej serii. Nie dziwią zatem zaciski głośnikowe, ani napis Made in China. Przedni panel, jak w całej serii, wykonano z plastiku przeciętnej jakości. Na środku znajduje się duży wyświetlacz, jasny i czytelny. Z prawej dwa duże pokrętła - do regulacji głośności i wyboru źródła dźwięku. Pos wyświetlaczem przyciski sterowania menu. Po podłączeniu od razu duży plus - obsługa jest łatwa i przy odrobinie wyczucia nie wymaga instrukcji obsługi. Z tyłu duuuużo gniazd, jak na amplituner przystało. Brakuje (w porównianiu z wyższymi modelami) gniazd SVHS. Poza tym wszystko na miejscu, dwa wejścia koaksjalne i jedno optyczne oraz komplet analogowych łącznie z phono i tape. Czego brakuje? Przycisku standby oraz ze dwóch "Auxów". Ilość gniazd wejściowych jest spora, a opcji "input selector" dużo mniej - DVD podłączyłem przez wejście 6-ch (wymagane dla SACD) oraz cyfrowym koaksjalnym, a nie da się tego przełączac z pilota, tylko trzeba grzebać w menu. Ratunkiem jest ustawienie wejścia 6-ch dla DVD i COAX1 dla innego źródła. Można jako CD, ale u mnie ta opcja jest już zajeta, więc cyfrowe wyjście odtwarzacza DVD figuruje jako tuner SAT. Gdyby było to np Aux, było by bardziej elegancko, a opcja SAT nie byłaby zajęta, gdybym takie urządzenie kupił. No i czemu nie ma gniazdka na kabel sieciowy? Philips montuje takowe w tanich boomboxach, więc czemu tu się nie dało?! Poza tym do obsługi nie mam zastrzezeń. No, może jeszcze to, że po podłączeniu słuchawek amplituner przechodzi automatycznie w tryb stereo, ale już nie jest tak mądry, zeby po ich odłączeniu przełączyć się na surround - trzeba ręcznie.

FR984 posiada dekodery Dolby Digital i DTS oraz sporo trybów wirtualnych. Gdy podłączymy sygnał cyfrowy na wyświetlaczu pojawia się informacja o ilości odbieranych kanałów. Mankamentem jest to, ze gdy leci sygnał PCM Stereo, a opcja surround jest włączona amplituner się gubi i robi z dźwięku "sieczkę" - gitara wędruje pomiędzy jednym a drugim głosnikiem zamiast stać grzecznie w miejscu, a co gorsza momentami cichnie, by znów powrócic po drugiej stronie. Nie ma to nic wspólnego z jakością mojego "centera" - trzeba koniecznie przełączyć w tryb stereo. Co ciekawe, gdy leci sygnał Dolby Digital 2.0 nie ma problemu.

Pilot dodany w zestawie jest duży, cieżki i brzydki, ale za to obsługuje wiele urządzen Philipsa. Kłopot polega na tym, że przycisk standby jest nieużywalny, bo sensor w odtwarzaczu DVD jest czulszy ni z w amplitunerze, a co za tym idzie za pierwszym razem wyłączamy DVD, za drugim DVD się włącza, a amplituner właśnie się wyłącza i odcina włączajacemu się DVD prąd. Gratulacje dla kogoś kto to wymyślił...

Wewnątrz urzadzenia wszystko jest pięknie poukładane - porządek jak w pruskim wojsku. Jakość montażu nie budzi większych zastrzezeń. Koncówkę mocy zbudowano w oparciu o układy hybrydowe STK496-2 (fronty) STK496-07 (sat) i jakiś potrójny układ dla centera. Tu mała dygresja - moc nominalna wg producenta to 5x60W, ale nie jest to możliwe po pierwsze ze względu na maksymalny pobór mocy z sieci wynoszący 210W (chyba że absorbuje energie kosmiczną) oraz na różnice w wielkości układów mocy - duży może wiecej, a jeśli ten mały dla satelitek ma taką samą moc jak ten duży dla frontóe, to poco montować wiekszy układ? Oczywiście w zasadzie w niczym to nie przeszkadza - osobiście uważam, ze montowanie identycznych końcówek mocy dla pracowitych frontów i nierobów z tyłu to marnowanie mocnego układu i pieniędzy klienta. W praktyce w trybie stereo wzmacniaczowi nigdy nie braknie mocy w średnim pomieszczeniu. Z Kefami iQ3 gra ciągle ze sporą nadwyżką i to się liczy.

A teraz najważniejsze - brzmienie. W stereo ogólnie poprawne, równowaga tonalna dobra. W przypadku niektórych nagrań moze nieco brakować basu, który z kolei w innych nagraniach wgniata w fotel. Ciekawe - wygląda na to, że FR984 jest dość czuły na jakość nagrania. Ponadto słychać pryzbrudzonie górnej średnicy, z czego najbardziej dokucza lekka ekspozycja głosek syczących. Oprócz tego - w zasadzie ciężko się czepiać - ogólnie dźwięk nie zachwyca, ale to przeciez tani amplituner. Gra to nieco lepiej od wspomnianego Technicsa, nieco gorzej od Sony TA-FE710R - taki średniej klasy wzmacniacz. Z pewnościa nie jest to badziewie - słuchać się tego da.

W trybie surround jest jakby nieco ostrzej, ale róznice są nieduze. Oczywiście moja ocena oparta jest głównie na koncertach na DVD, jako że w filmach denerwuje jakość głośnika centralnego Voice Kraft. Ponieważ FR984 i DVD763 to ta sama seria, wiec różnice w brzmieniu z wejścia analogowego i cyfrowego są praktycznie żadne. W przypadku CD 751 lepiej korzystać z cyfrowego - wszystko zależy od jakości samego źródła.

Podsumowując - elegancki amplitumner o przecietnym brzmieniu. Bez zachwytu, ale lamentować też nie trzeba. Powinien grać z kolumnami o obniżonej ilości góry i wyższej średnicy, wtedy gra zupełnie sensownie.




Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.